|
"Warszawa (Warsaw) w stanie Texas"
emski (Marek)
W wyniku wymiany postów na p.r.w., nasz grupowicz ''emski'' smignął do
teksańskiej Warszawy.
Pozwole sobie zacytowć kawałek Jego elektronicznego listu:
Hey Szuwaks,
tak jak obiecalem wyskoczylem dzisiaj do Warszawy.
Dobrze, ze woze zawsze ze soba Whisky bo nie bylo gdzie
zupelnie gardala przeplukac, a temeratura doszla do 98F.
Zalapalem sie na Town Meeting kolka kobiet lokalnych, ale jakos nikt nie
odpowiedzial na moje pytanie czy ktos mowi po polsku.
Sadze ze w Wesolej wszedlbym do knajpy i zagadal po angielsku,
moze by sie ktos znalazl ale tylko sadze. :-))
Dotarlem do najstarszej mieszkanki Warsaw Texas,
babina 85 lat urodzila sie tutaj i nie wie skad sie wzielo Warsaw Texas :-((
Biblioteka w najblizszym powiecie byla zamknieta nie moglem wiec dociec prawdy.
Zalaczam pare zdjec, z moim wlacznie przy wjezdzie do Warsaw,
w planie usmiechniete warsawianki na szczescie jeszcze nie wsciekle.
Ale w rekompesate znalazlem nieopodal miejscowa fabryczke Ginu,
po degustacji (nie krotkiej) stwierdzilem, ze musze tutaj wrocic.
Tak ze tyle od warszawskiego corespondenta z Warsaw Texas.
Pozdrowienia Marek
A ponizej fotoreportaż
emski i Jego koń -:)

Wjazd do Warszawy w Teksasie

Barbakan w texańskiej Warszawie -:)

Warszawskie łazienki -:)

Skrzyżowanie Marszałkowskiej i Jerozolimskich -:)

Ratusz ? -:)

Czyj to ślad na Ziemi? -:)

Ciąg dalszy nastąpi?
Przepisał i podłączył
Szuwaks
|
|
|